Autor |
Wiadomość |
Kmiot
Wyjadacz
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany:
Pią 0:40, 12 Sie 2005 |
|
Za jakie filmy najbardziej cenicie owego reżysera? Chciałbym abyście wybrali jednak ten jeden jedyny, a nie teksty typu "wszystkie były świetne", bo że były to nie ulega wątpliwości. ja stawiam na Pulp Fiction, który mnie rozbraja momentami (szczególnie jak dorawałem ostatnio wersję DVD z lektorem, który nie przebiera w słowach). A gadka o masażu stóp w wykonaniu Vincenta i Julesa to już małe mistrzostwo świata.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
kempa
Tajemniczy Szpieg z Krainy Deszczowców
Dołączył: 09 Sie 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: K n/O
|
Wysłany:
Pią 10:20, 12 Sie 2005 |
|
Zastanawiałem się jeszcze nad "Natural Born Killers" i "True Romance",ale ostatecznie stawiam na "Pulp Fiction",który pod względem dialogów bije na głowe wszystko,co do tej pory widziałem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kleju
"Jest Go Wielu"
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suchań, Polska
|
Wysłany:
Pią 10:26, 12 Sie 2005 |
|
Fakt, "Pulp Fiction" to już klasyk, ale mi osobiście do gustu bardziej przypadł "Kill Bill" - to co zrobiła ze mną animowana scenka z pierwszego epizodu (pierwszy raz oglądałem to w kinie Silver Screen, po kilku "zielonych fajeczkach" i ginie z tonikiem, pitym wprost z kubków z Kubisiem Puchatkiem) to standardowy rozpierdol głowy. Właśnie na taki obraz czekałem od czasów przedszkolnego trucia rybek akwariowych tuszem kreślarskim.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sirepox
Mistrz Słowa
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany:
Czw 0:25, 18 Sie 2005 |
|
Pulp Fiction i tylko Pulp Fiction, reszta jest moim zdaniem dość przeciętna. Brakuje takiego natyralnego luzu ... nie wiem jak to opisać. Kill Bill powinien być idealny i mamy prawo od niego tego oczekiwać, a niestety taki nie jest ... czegoś mi brakowało. Kidy zobaczyłem idealny Sin City dowiedziałem się czego mi brakowało w Kill Bill'u - kurwa polotu !!!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kmiot
Wyjadacz
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany:
Czw 1:02, 18 Sie 2005 |
|
Kill Bill'e mają swoje momenty, które robią wrażenie (głównie w "jedynce") i film ma naprawdę urok, ale z perspektywy czasu został rozbity przez "Sin City" a nawet stare, dobre "Pulp Fiction" (którego notabene i tak nie dogoniły i nawet jeśli miały szansę po premierze - szczególnie "jedynki", to teraz zostały daleko w tyle.)
btw. "Sin City" - "Pulp Fiction" XXI wieku? - co Wy na ten slogan?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sirepox
Mistrz Słowa
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany:
Czw 16:07, 18 Sie 2005 |
|
W połowie filmu wiedziałem już, że będzie dla mnie wyjątkowy - kultowy. Każdy może w nim odszukać coś dla siebie. Moim idolem jest oczywiście MARV. Jest zajebisty w każdym calu. Na takiego bohatera w kinie czekałem od czasu "niedociągniętego" Conana. Uwielbiam MARVA - wielki, mroczny, bezwzględny, chodząca demolka, sam dziwi się własnej egzystencji i nijak nie może jej pojąć, a jednak z pewnymi zsadami i słabościami, które tylko dodają smaczku całej postaci. Genialnie zagrał Mickey Rurke !
Kto wam najbardziej zaimponował w Sin City ? (mowa o filmie)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
flowers on razorwire
Jeszcze dziewica...
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:52, 28 Sty 2006 |
|
nie nalezy zbytnio podniecac sie i wiązac tarantino z sin city, wyrezyserowal on tylko scene gdzie dwight rozmawia z martwym jackieboyem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jur
Wyjadacz
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mińsk Maz.
|
Wysłany:
Nie 23:16, 26 Lut 2006 |
|
ja jestem ciekaw jak wypadnie Hostel. na reklamach wygląda całkiem całkiem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ukyo_Tachibana
Super Wojownik
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Auschwitz
|
Wysłany:
Pią 12:07, 07 Kwi 2006 |
|
A w rzeczywistosci jest to glupi Slasher i chyba najnudniejszy i najglupszy film Tarantino jaki widzialem nie chce spoilerowac bo to bezsensu kazdy powinien zobaczyc i ocenic sam ale jak dla mnie kiszka -_-
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kleju
"Jest Go Wielu"
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suchań, Polska
|
Wysłany:
Pią 19:00, 07 Kwi 2006 |
|
Ale "Hostela" nie reżyserował Tarantino, w scenariuszu też nie kiwnął palcem. Był tylko którymś tam producentem...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ukyo_Tachibana
Super Wojownik
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Auschwitz
|
Wysłany:
Pią 19:12, 07 Kwi 2006 |
|
Nie wnikalem jakos poprostu reklamowano go jako najbardziej poryty film Quentina i z takim wlasnie do niego podejsciem wcisnolem Play na pilociku a potem to juz byly tylko flaki flaki flaki a potem odciete czlonki odciete czlonki i w kolko to samo chujnia z grzybnia -_- nawet nie wiem jak kogos cos takiego moze w jakis sposob krecic -_- to bylo glupsze niz Oszukac Przeznaczenie 139 -_-
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kleju
"Jest Go Wielu"
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suchań, Polska
|
Wysłany:
Pią 19:19, 07 Kwi 2006 |
|
Co fakt, to fakt. "Hostel" to kapa, jakich mało (pomysł z samą organizacją zrzeszającą czubów z całego świata był ciekawy, jednak wykonanie i otoczka zawiodły na cełej linii).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kudzu
8=D Pan 8cm
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Sob 9:58, 15 Kwi 2006 |
|
Zdecydowanie Pulp Fiction rządzi. Dobry jest jeszcze 'Wściekłe psy' (uwaga, nie jestem pewny czy to jego film [lol]).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
szczurek
Hardcore Playa
Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Stolica Disco-Polo
|
Wysłany:
Sob 23:28, 29 Kwi 2006 |
|
Mimo wszystko "Pulp Fiction". Masa kultowych tekstów i w ogóle tak bo tak. "I'm the foot fucking master"
Ostatnio też dorwałem Kill Bill'a razem z Dziennikiem (1,5 złotego, ja pierdole o_O). Kto sie nie załapał ten ciapciak
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tori
Mistrz Patelni
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 3129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Czechosłowacja
|
Wysłany:
Sob 23:31, 29 Kwi 2006 |
|
Pulp Fiction i nie ma chuja. Dalej leci Kill Bill. Cieszę się, że Hostel tylko był reklamowany nazwiskiem tarantino, bo film do wspaniałych nie należał i aż czułem niesmak.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|