Autor |
Wiadomość |
sirepox
Mistrz Słowa

Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany:
Pon 8:07, 17 Paź 2005 |
 |
Poniedziałek rano. Siedzę sobie w pracy. Nieszczęśliwy i wkurwiony. Przerażony perspektywą całego zajebiście długiego tygodnia ciężkiej pracy. Przetargów, leasingów, raportów, rywalizacji i oczekiwań. Generalnie poniedziałkowa deprecha.
Na dodatek głowa mnie napierdala, w żołądku bałagan, gardło zdarte do żywego, że śliny nie można przełknąć. I wszystko to przez chwilę tradycyjnej przyjemności z przyjaciółmi.
Cztery dni temu zadzwoniła do mnie koleżanka, której nie widziałem chyba przez rok. Była w Angli. Bardzo się ucieszyłem słysząc jej głos, przypomniałem sobie ubiegłoroczne lato, szalone imprezy i ten jej uśmiech, który nigdy nie znika z jej twarzy.
Zaprosiła mnie na imprezę. Mnie, moją żonę Anię , Patrycję z Dawidem i Bartka. Miała się spotkać grupa przyjaciół, z którymi przelałem hektolitry wódy przy różnych okazjach albo zupełnie bez okazji. W każdym razie sobotę zapakowaliśmy dupy do samochodu i pojechaliśmy do Pauliny (bo tak ma na imię organizatorka) na weekend.
Spotkanie udało się rewelacyjnie. Bawiliśmy się świetnie, Paulina opowiadała o swojej wyprawie, oglądaliśmy stare zdjęcia i filmy z wesela , a mały synek Dawida i Patrycji – Mikołaj rozśmieszał nas systematycznie swoimi kwaskowatymi minami.
Z chłopakami tradycyjnie piliśmy wódeczkę. Dwie godziny po północy wszyscy poszli spać, wszyscy za wyjątkiem mnie i Bartka. Kurwa jak zawsze na placu boju zostajemy razem. O piątej rano byliśmy już na tyle zbombardowani, że pomysł lania przez balkon z drugiego piętra uznaliśmy za rewelacyjny. Niejednokrotnie piliśmy do 9 rano, a raz do 12 w południe, jednak znając swoje możliwości stwierdziliśmy, że tym razem sobie damy spokój – w końcu nie jesteśmy na zawodach. Poszliśmy więc spać. Rano po śniadaniu postanowiliśmy wypić klina i tak klinowaliśmy do obiadu. Znowu faza ... Na nasze szczęście biała wódka się skończyła, a lada moment miał zjawić się po nas samochód. Rozjechaliśmy się więc do domów.
Dzisiaj męczę się w tej jebanej pracy zamiast zdychać spokojnie na kacu po dwudniowym przechlaniu, a szef mnie tyra o jakiś jebany raport ! Mam wszystko w dupie ! Chce spać !
Edit by Kleju: POZWOLIŁEM SOBIE OTWORZYĆ TEN TEMAT Z NIECO ZMIENIONYM TYTUŁEM I INNYM BAGAŻEM. PISZCIE TUTAJ, JAKIE ALKOHOLE NAJCHĘTNIEJ PIJACIE I DLACZEGO.
ANKIETA TEŻ SIĘ ZNALAZŁA.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Malkira
Cień Bestii

Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olam Ha Klipoth
|
Wysłany:
Pon 15:07, 17 Paź 2005 |
 |
Psst, psst. Stary, czy nie powinieneś o tym pisać w temacie "MELANŻ..."?
A co do picia alkoholu, to zawody wygrał w sobotę Kleju - zanurkował czołem prosto... w ognisko, no i teraz wygląda jak siostrzeniec Two-Face'a (tego z "Batmana" jakby co).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
sirepox
Mistrz Słowa

Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany:
Pon 19:49, 17 Paź 2005 |
 |
Ups, prawdopodobnie masz racje. Jeśli zaś chodzi o Kleja to . Gdzie ten biedak tak się zaprawił ? Mam jednak nadzieję, że nie jest tak tragicznie i jeszcze kiedyś zobaczę jego wstrętnego pyska bez ogniowej interpretacji Kleju trzymaj się !
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kleju
"Jest Go Wielu"

Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suchań, Polska
|
Wysłany:
Wto 8:47, 18 Paź 2005 |
 |
Heh, Malkira nieco przesadza, bo nie mam tylko połowy czoła . A jak to się stało? Nie wiem, bo zbudziłem się u Riga na ogrodzie, otrzepując z siebie żar . Zresztą cała sobotnio-niedzielna noc była przegięta (feta na szklanej tacy, rosyjska ruletka z Sommerem w roli głównej, przemyt wódki itp.). Jak tylko minie mi poweekendowy kac moralny (Paulinka, raz jeszcze sorki, małpko!), to opiszę to dokładnie w odpowiednim topicu...
Tymczasem idę sobie nasmarować czoło maścią.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Luna
Ciemna Strona Forum

Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 15:31, 19 Paź 2005 |
 |
Zauważyłam, że podobny topic już jest, toteż jako "sumienie tego Forum", zamykam wątek i zapraszam do tematu "MELANŻ... czyli ale się ostatnio zajebałem/łam".
KLEJU: Heh, "sumienie forum". Popatrzcie jak się nam Luna rozpanoszyła .
Edit-> Kleju, do licha! Nie wcinaj mi sie w posty, bo dostaniesz bana .
KLEJU: Tiaaa, to patrz na to .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kleju
"Jest Go Wielu"

Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suchań, Polska
|
Wysłany:
Wto 18:54, 29 Lis 2005 |
 |
Puff! I temat ruszył, jako zupełnie nowy topic . Zapraszam do dyskusji, khehehe.
Luna, złotko, ty też możesz tu coś napisać, heheheh.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
kempa
Tajemniczy Szpieg z Krainy Deszczowców

Dołączył: 09 Sie 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: K n/O
|
Wysłany:
Wto 19:19, 29 Lis 2005 |
 |
Zdecydowanie najchetniej i najczesciej browar
NAJLEPSZY NAPÓJ NA ŚWIECIE (NIE TYLKO WŚRÓD ALKOHOLI)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kleju
"Jest Go Wielu"

Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suchań, Polska
|
Wysłany:
Wto 19:48, 29 Lis 2005 |
 |
No ja toże piju browce najchętniej. Po wódce miewam czasami strajki (jesli nie żołądkowe, to umysłowe).
No to siup!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Walker
Pontifex Maximus

Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 2650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany:
Pią 10:18, 02 Gru 2005 |
 |
najczesciej browarki , a z innycg do wina, nalewki, winiaki, ale TYLKO te domowej roboty, nie te siki ze sklepow....no i ostatnio kusi mnie miod pitny, musze sprobowac co to takiego
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Arcadio
Zły Admin

Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 10:25, 02 Gru 2005 |
 |
Po tym jak w dzień zmarłych nachlałem się tak że miałem halucynacje i zarzygałem łazienkę staram się nie pić na umór.
Zresztą dawno nic nie piłem bo okazji nie było. Jak już to browar (Żywiec)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
SeD
Archanioł Forum

Dołączył: 09 Sie 2005
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a z pod szóstki
|
Wysłany:
Pią 19:59, 02 Gru 2005 |
 |
Wódki staram się niepijać-za szybko uderza do głowy i za szybko wychodzi .Tylko browary lub pseudo nalewki kumpli.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
sirepox
Mistrz Słowa

Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany:
Pon 23:52, 05 Gru 2005 |
 |
TRAGEDIA !!! LUDZIE !!! ZANIKA NASZA LUDOWA TRADYCJA !!!
Pijcie dużo wódki bo jest bardzo zdrowa !!!
A tak zupełnie poważnie to faktycznie lubie wódke. Nie z powodu jej walorów smakowych i zdecydowanie nie dla fazy. Lubie sam rytuał picia wódki po polsku. Przy tradycyjnym polskim uginającym się pod mięsiwem stole zasiada grono przyjaciół i/lub rodziny. Ważne, żeby okzaja była faktycznie okazją a ekipa zawodników sprawdzona i dobrana. Chodzi o to żeby przyjemnie spędzić czas na gadaniu o wszystkim i o niczym. Bardzoe to lubie ... od czasu do czasu.
Uwielbiam też eksperymentować. Zawsze kiedy mam okazję chętnie probuję różne trunki - najlepiej egzotyczne. Na początku 2005 r. miałem szajbe i testowałem rózne browarki w celu odnalezienia najlepszego. Przy kazdej okazji kupowałem inne piwo łacznie z markowymi koronami millerami i innymi szlachetnymi. Z całej akcji wyszły nici bo piwa marzeń nie znalazłem wiem za to których wogóle nie toleruje.
Jeszcze lepsza zabawa jest z testowaniem lokalnych specjałów podczas wakacji. Tego lata w Chorwacji znalazłem się w raju: testowałem lokalne likiery, piwo (Karlovaćko najjlepsze), wina (Prosziak), rózne wina w tym także prosto z piwnicy od rolnika i na koniec przesławna chorwacka Rakija - czyli ichni bimber pędzony z winogron na 100 różnych sposobów.
Degustacja tego ostatniego zakończyła się fazą w wyniku której zdecydowałem się na irokeza na głowie spod ręki mojego nawalonego szwagra. Moja Pani rano nie była szczęśliwa
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
kempa
Tajemniczy Szpieg z Krainy Deszczowców

Dołączył: 09 Sie 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: K n/O
|
Wysłany:
Wto 0:00, 06 Gru 2005 |
 |
Wódka oczywiscie, jak najbardziej, ale raczej okazyjnie i tak jak piszesz... klimatyczne rozmowy, toasty, zagrycha, zapojka i przyjaciele ofkoz
PS.
mmmm... niezego smaka sobie narobiłem
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Luna
Ciemna Strona Forum

Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 9:09, 06 Gru 2005 |
 |
Ja preferuję jednak wódkę.
Po wypiciu piw chce mi sie spać, a wina drażnią mój system trawienny.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kleju
"Jest Go Wielu"

Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suchań, Polska
|
Wysłany:
Wto 10:31, 06 Gru 2005 |
 |
Luna napisał: |
Ja preferuję jednak wódkę. |
To kiedy spotykamy sie na popijawę?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|