Autor |
Wiadomość |
DSK
Wyjadacz

Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 13:32, 06 Sie 2005 |
 |
Ja tam jaram jedynie zielsko, bywa i dość często - praktycznie za każdym razem, jak wyjdę pić xD. Na piciu się nie kończy...
Innego syfu jednak kijem nie tykam :/. Piszta, co ćpata xD.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Kleju
"Jest Go Wielu"

Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suchań, Polska
|
Wysłany:
Sob 15:25, 06 Sie 2005 |
 |
Nie będę płetwalem i sie pochwalę .
Palę tytonie fajkowe (ulubione: waniliowe Alsbo), ziółko często i gęsto (bo "wiadro z rana jak śmietana"), na imprezkach większych, z technicznymi beatami w tle, zajadam się dropsikami i inhaluję fetką (nie mylić czasem z tym wstrętnym serem). No i w sezonie chodzę do sadu na grzybki, po których świat robi się kolorowy ("Więc chodź, zajebie ci deską... Różową albo niebieską").
Reszty "wyskoków" nie ruszam, chyba że mają skróty: LSD i PCP.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kmiot
Wyjadacz

Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany:
Sob 17:44, 06 Sie 2005 |
 |
A ja blada dupa jestem i alkohol tylko tykam.
Jak się zabijać to powoli.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
sirepox
Mistrz Słowa

Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany:
Nie 15:54, 07 Sie 2005 |
 |
Wiem ze trudno w to uwierzyc ale ja pamietam jeszcze czasy kiedy na biwak jezdzilo sie bez ziela ... plecak jaboli ... no i czasami kleilo sie nocha
Na codzien uprawiam tradycyjny polski alkoholizm, najbardziej lubie stare dobre imprezy z wielka iloscia wody i opowiednimi zawodnikami.
Kiedy tylko wracam na ojcowizne do dziwnej mijescowosci Suchan gdzie mozliwe jest wszystko, siegam po dobre ziele razem z moimi ziomkami
BTW: Kleju ale sie ostatnio ujaralismy hahaha
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kleju
"Jest Go Wielu"

Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suchań, Polska
|
Wysłany:
Nie 16:30, 07 Sie 2005 |
 |
No fakt, ostatnia nocna wyprawa do lasu była dość grubo pokręcona ("Wracamy do lasu, bo tu gliny jeżdżą!"). Rano jeszcze miałem rozwalone zwoje .
Zresztą dziś poprawiłem - wiaderka się posypały na cmentarzu, gdzie trafiłem z Kusiorem i Kondziem . Potem wpadłem udżumiony do Fredka na "Batman Begins"...
Ach, nie ma jak dobre palonko.
Chyba, że wrócą Sławek z Jackiem - wtedy się poleje...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
SeD
Archanioł Forum

Dołączył: 09 Sie 2005
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a z pod szóstki
|
Wysłany:
Wto 21:33, 09 Sie 2005 |
 |
Ja tam wolę dobre piweczko, kumpli i jest klimacik happy, tym zielonym do inhalacji doustnej pozwalającym zwiększyć możliwości naszego mózgu o kilka % też niepogardze
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kleju
"Jest Go Wielu"

Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suchań, Polska
|
Wysłany:
Czw 9:43, 11 Sie 2005 |
 |
sirepox napisał: |
no i czasami kleilo sie nocha |
Geez, o takie coś bym Ciebie nie posądzał, hyhyhy. Kiedyś Kusior namawiał mnie na odrobinkę "wyziewów klejów sztucznych", ale jak zobaczyłem, jak sika na typa z drzewa, to zrezygnowałem .
P.S: Trzeba jeszcze kiedyś powtórzyć wyjazd do lasu, hehe.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Malkira
Cień Bestii

Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olam Ha Klipoth
|
Wysłany:
Czw 18:25, 11 Sie 2005 |
 |
A piłem, piłem (chociaż tylko raz). I muszę przyznać, że kopie nieziemsko.
Tylko czy jestem jedynym, któremu proces robienia makiwary (obserwowałem kolesia, jak to przyżądzał) dziwnie kojarzy się z procesem powstawania tzw. kompotu makowego?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
kempa
Tajemniczy Szpieg z Krainy Deszczowców

Dołączył: 09 Sie 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: K n/O
|
Wysłany:
Czw 22:39, 11 Sie 2005 |
 |
Marie obecnie to już tylko okazyjnie,natomiast alkohol zawsze i wszędzie...zwłaszcza browar pasuje do "wszystkiego" idealnie
Proszki,tabsy i inne kwasy nigdy mnie nie kręciły.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kara
Gość
|
Wysłany:
Wto 18:44, 06 Wrz 2005 |
 |
ja lubie proszki nasenne i halucynki hehehehehehehehehe takie grzybki wiecie pewnie bo sami je jecie
|
|
|
|
 |
Kleju
"Jest Go Wielu"

Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suchań, Polska
|
Wysłany:
Śro 21:39, 07 Wrz 2005 |
 |
A jadło się, jadło . Z tym, że ostatnio stronię od środków psychoaktywnych (w tym od rozmaitej chemii typu extasy i amfetaminy) - trzeba w końcu zmienić priorytety i się ustatkować... Pozostaje piwko i ziółko od czasu do czasu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
kempa
Tajemniczy Szpieg z Krainy Deszczowców

Dołączył: 09 Sie 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: K n/O
|
Wysłany:
Czw 1:00, 08 Wrz 2005 |
 |
Co za dużo to niezdrowo....
Po mieszaniu róznych specyfików loty są potężne, ale dojśc po tym do siebie to jest sztuka.
Pamiętam, jak swego czasu, pewnego dnia właśnie po takim miksie wparowałem zataczając się spozniony na... ostatnią lekcję (ok. 14:00) i wyjechałem z tekstem, że mój pociąg dopiero przyjechał i ponoc zajebistą trzode na zajeciach zrobiłem.
Gdy wróciłem do domu po blisko 2 dobach nieobecnosci, po przekroczeniu progu starsza przywitała mnie "tekstem": "cpałeś..." Minął tydzień, nim zacząłem normalnie funkcjonowac...
To było tylko jedo takie podejscie, ale taką fazę trzeba przeżyc
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tajemnicza... M
Strażniczka Tajemnic Serca

Dołączył: 20 Paź 2005
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tajemniczy Ogród....
|
Wysłany:
Pią 17:06, 21 Paź 2005 |
 |
a ja wole zozole hehe
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Malkira
Cień Bestii

Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olam Ha Klipoth
|
Wysłany:
Pią 18:37, 21 Paź 2005 |
 |
A nie Siśmole?
A tak na serio, to ja wole cukierki Yeti i psylocyby (takie grzybki).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Urban
Gość
|
Wysłany:
Nie 16:11, 23 Paź 2005 |
 |
Ja teraz palę tylko dziółko, ale wczesniej co drugi dzień wsysałem frytkę (czyli wyskokowy biały proch).
A jak wszyscy wiedzą, laseczki też czasami lubią białe...
|
|
|
|
 |
|