Nabijanie postow - Saga Wszechczasow III

Ani mnie nie wkurwiaj

Z wcześniej wymienionych rzeczy jedyne co mi się może dzisiaj udać to opierdalanie się

Kurwa XD

Kleofas napisał:

Podoba mi sie nowy avatar Arcadia...

Zgadzam się ma wygląd Laughing

A to ciekawe.

Nudna ta sobota cos, ne?

Wez mnie nawet nie wkurwiaj. Zapierdalam w robocie jak nigdy. A mialo nie byc busy Evil or Very Mad

Nie pierdol, za taka kase to i ja by chetnie porobil.

Kleju napisał:

Rzucam alkohol i ćpanie... do Bożego Narodzenia.

ja wole nie składać fałszywych postanowień, choć nie powiem, mam już 24 grudnia tez zaplanowany; opuszczony parking nad jeziorem, spenerzone autka z wyjebanym audio, opłatek, i dostawa od sułtana Twisted Evil

sie zbierze niemal agrupka jak... o kurwa rok temu tam ostatnio się wjebalismy...

apropo świąt, straszne wspomnienia mnie dorwały-pamiętam, jak miałem 14 lat i wtedy tak do 16 dużo jarałem gibonów i z kumplami poszliśmy kolędować, poprzebieraliśmy się, żeby na sylwka kasę zebrać, poszliśmy na takie pogate osiedle domków jednorodzinnych, babki nawet czasem 50 zł dawały, nieźle się wtedy obrobiliśmy, ale jebać to-robiłem im awanturę bo chodziliśmy po domach, a ja byłem tak zjarany, że miałem wrażenie, że w kółko włazimy do tego samego domu, opierdalałem kumpli, że ta rodzina już kasy nie ma, że jak można tak w kółko ich nachodzić xD

Mateusz ale Ty byles poryty Wink

Ty, kurwa, ale avatarka to mam w pytę zajebistego?

jakbym napisąl komenta to bym dostał smutną minke Confused

przezajebistość mojego avatara Was chłopcy przerosła

Tori napisał:

Ty, kurwa, ale avatarka to mam w pytę zajebistego?

A co to? Twoja stara?

to jest ten mint skład, mateusz to ten zgniły ciemny żółw, a tamci to jego koleżcy- zdjęcie jeszcze z czasów liceum jak się zabawiali, niepełnoletni, upojeni alkoholem 'to ja ci wysmaruje mieczyk, ale ty mi kijka przetrzesz' etc. szczeniackie czasy mateuszka dziecka slumsów

Wiem, ja byłem szreder

Aras napisał:

Kleju napisał:

Rzucam alkohol i ćpanie... do Bożego Narodzenia.

ja wole nie składać fałszywych postanowień [...]

I dobrze. Przed chwila wyszedłem po fajki do sklepu i z kolesiem wypiłem pół litra wódki & zassałem potężnego "szczura" białego szaleństwa Wink

.