Autor |
Wiadomość |
Arcadio
Zły Admin
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 8:28, 09 Wrz 2005 |
|
yyy... mam takie pytanie... Jak się medytuje?
I co to wogóle daje?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Kleju
"Jest Go Wielu"
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suchań, Polska
|
Wysłany:
Pią 16:24, 09 Wrz 2005 |
|
"Ten kto w głębi siebie znajduje szczęście
kto w głębi siebie znajduje radość
i w głębi siebie dostrzega światło
ten dochodzi do ukojenia w Brahmanie
albowiem sam staje się Brahmanem"
Bhagavad-gita
Medytacja to poszerzenie świadomości, to doświadczenie stanu głębokiego wewnętrznego spokoju, dzięki któremu odzyskujemy równowagę psychiczną i fizyczną. Praktyka medytacji, to zatrzymanie się na chwilę tu i teraz bez sięgania myślami w przyszłość i przeszłość. Dzięki medytacji możliwe staje się pogłębienie duchowego wglądu, poznanie i zintegrowanie siebie.
Medytacje zorientowane na wizualizację oraz naukę świadomego prowadzenia energii w ciele są pomocne w procesie poznawania działania wzorców myślowych oraz pozbywania się blokad emocjonalno-energetycznych z nimi związanych. Medytacje z afirmacjami pomagają zbudować zupełnie nowy obraz siebie, takiego jakim chcemy być, a nie takiego jaki został stworzony poprzez wymagania społeczeństwa czy rodziny.
Patrząc od strony fizycznej medytacje i relaksacje poprzez rozluźnienie ciała pozwalają także na likwidacje napięć w mięśniach, które mogłyby stać się przyczyną przyszłych zaburzeń funkcjonowania tkanek i organów.
Po pewnym czasie praktyki medytacja staje się naturalnym stanem wyciszenia, odzyskania poczucia niewinności i wewnętrznej mocy.
Istnieje wiele rodzajów medytacji, których kilka, bardzo ogólnie, znajdziecie poniżej.
Żeby zmienić nasze życie. Relaksujemy się, stosujemy medytacje uzdrawiające, oczyszczające, medytujemy też w działaniu robiąc coś, co sprawia nam przyjemność, ucząc się, jak przeżywać każdą chwilę tu i teraz. Medytujemy, żeby uspokoić i wyciszyć umysł, żeby doskonalić sztukę koncentracji - wreszcie przecież, by poznać siebie i by się rozwinąć.
Każdy doświadczał kiedyś takich chwil, gdy czuł się rozdarty, gdy czuł, że zaraz jego wszystkie emocje eksplodują, że nie jest w stanie sobie z nimi poradzić i stanąć mocno na nogach. Gdy przychodzi jeden z takich momentów, pomóc nam może właśnie medytacja.
Bardzo często tkwimy w toksycznych relacjach, jesteśmy od kogoś uzależnieni lub innych uzależniamy od siebie i to nie tylko materialnie, ale również emocjonalnie: nienawiść, żale, pretensje, zazdrość, złość czy strach nie pozwalają tej relacji w funkcjonować zdrowy, twórczy sposób. I trzeba takie związki oczyścić.
Świetlisty symbol nieskończoności
Pomocne w tym może być następujące działanie. Usiądź wygodnie i wyobraź sobie świetlisty symbol nieskończoności. W jednej pętli ustawionej poziomo ósemki zobacz siebie samego, zaś w drugiej pętli osobę, od której chcesz się uwolnić albo z którą chcesz oczyścić swoje relacje. Następnie wyobraź sobie złote nożyce, które ten symbol przecinają oddzielając obie pętle. Symbol nieskończoności zmienia się w dwa okręgi - w jednym jesteś ty, w drugim osoba, z którą pracujesz. Pozwól tamtej osobie "odpłynąć" w dal.
Opresyjny sznur
Usiądź wygodnie. Wyobraź sobie, że stoisz, naprzeciwko ciebie jest dana osoba, a wasze sploty słoneczne połączone są grubym sznurem, który uniemożliwia wam swobodne poruszanie się. Przyjrzyj się temu sznurowi, po czym przetnij go. Możesz to zrobić za pomocą kryształu, świetlistymi nożycami, energią Reiki, można też sznur spalić. Teraz możesz uśmiechnąć się do tej osoby, poczuć wewnętrzną wolność - wszystkie elementy, które was ograniczały, zostały unicestwione.
Rick Jarow uważa, że jedną z najtrudniejszych rzeczy jest pożegnanie się z kimś, czymś czy też jakąś częścią życia, która już nie "pracuje" dla nas. Musimy jednak się z tym rozstać, żeby zrobić miejsce na coś nowego - taka jest nasza Droga. Czasami potrzebny jest rytuał: uroczyste powiedzenie "żegnaj", symboliczne spalenie listów, odtańczenie tańca rytualnego etc.
Bardzo trudno jest uwolnić coś, w stosunku do czego mamy karmiczne zobowiązanie, musimy bowiem najpierw to przepracować. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że czasami proces przebaczania, zarówno komuś, jak i sobie, jest długotrwały.
Medytacja przebaczania
Usiądź lub połóż się wygodnie, zamknij oczy. Powoli wdychaj i wydychaj powietrze, postaraj się rozluźnić wszystkie mięśnie. W wyobraźni udaj się do miejsca, w którym czujesz się dobrze i bezpiecznie. Zaproś tam osobę, której chcesz przebaczyć czy też którą chciałbyś przeprosić. Powiedz tej osobie wszystko, co chcesz jej powiedzieć, zapytaj o wszystko, o co chcesz zapytać. Niech z twojego serca płynie jasne, czyste światło, które otacza ciebie i tę osobę. Niech światło miłości i przebaczenia płynie tak długo, dopóki będziesz czuł taką potrzebę. Potem uwolnij wizję.
I jeszcze parę innych medytacji:
Oddychanie czakrami
Usiądź wygodnie z wyprostowanym kręgosłupem. Zamknij oczy i wyobraź sobie, że jesteś otoczony jasnym, błyszczącym, ciepłym światłem - to uzdrawiająca energia przepełniona siłą życiową.
Zacznij oddychać powoli i głęboko. Wdychaj uzdrawiające światło poprzez czakrę korzenia i usuwaj (wydychaj) przez nią wszelkie zanieczyszczenia (blokady, lęki, choroby). Oddychaj po kolei każdą czakrą, oczyszczając ją. Dodatkowo można "pobawić się oddechem": wdychać uzdrawiającą energię jedną czakrą, np. splotu słonecznego, i wydychać, np. czakrą korony, a następnie wdychać czakrą korony i wydychać czakrą splotu. W ten sposób oczyszcza się połączenia między nimi. Na zakończenie można wdychać energię czakrą korony, prowadzić energię przez wszystkie czakry po kolei i wydychać czakrą korzenia.
Podczas oddychania kolejnymi czakrami warto w myślach powtarzać odpowiednie afirmacje:
Czakra korzenia - ufam mojemu wyższemu Ja, które zaspokaja wszelkie moje potrzeby; moje życie jest przepełnione obfitością.
Czakra druga - poznaję i akceptuję moją seksualność; moje ciało jest zdrowe i czyste.
Czakra splotu słonecznego - delikatnie i nie krzywdząc siebie uzdrawiam i uspokajam swoje emocje; rozwijam moją wewnętrzną moc.
Czakra serca - lekko i swobodnie daję i otrzymuję miłość; wybaczam sobie i innym wszystkie przeszłe błędy i osądy.
Czakra gardła - potrafię wyrażać siebie, swoje najgłębsze uczucia i emocje, komunikuję się poprzez twórczość.
Czakra trzeciego oka - posiadam silną zdolność wewnętrznego jasnego widzenia, ufam tym odczuciom.
Czakra korony - w pełni akceptuję i poznaję własną duchowość.
Medytacja gruntująca
Ćwiczenie można robić, gdy wygodnie siedzimy w pozycji medytacyjnej lub w pozycji stojącej. Wyobraź sobie, że stoisz na łące (właściwie gdziekolwiek, istotne, że na ziemi) i masz ręce uniesione w kierunku nieba. Wyobraź sobie, że jesteś drzewem (i poczuj to). Niech z twoich nóg zaczną wyrastać korzenie i zagłębiają się w Ziemię. Niech twoje ręce staną się konarami drzewa, a twoje ciało sztywnym, mocnym pniem. Zacznij wykonywać głębokie, wolne wdechy i wydechy. Rób wdech koncentrując swoją uwagę wysoko nad głową, w kosmosie, wydychając zaś koncentruj się na ziemi głęboko pod stopami. Następnie odwrotnie: rób wdech koncentrując się na ziemi, a wydychaj koncentrując swoją uwagę wysoko nad głową. Z każdym wdechem przyciągaj i przepuszczaj przez siebie światło - energię Ziemi lub Nieba. Zakończ wizualizację, gdy poczujesz, że zapuściłeś mocne korzenie, a energia swobodnie przepływa z góry na dół.
Inną wersją tego ćwiczenia jest wizualizowanie, że z twoich nóg wyrastają korzenie (bez wyobrażania sobie, że jest się drzewem). Ćwiczenie ugruntowywania można wzmocnić, wyobrażając sobie zapach ziemi, wyobrażając sobie skały, żyzną glebę lub wizualizując centrum ziemi i jego połączenie z naszym pępkiem (lub splotem słonecznym).
Medytacja z kolorami
Usiądź wygodnie i zamknij oczy. Oddychaj swobodnie rozluźniając po kolei wszystkie części ciała: głowę, oczy, szczękę, szyję, ramiona, ręce, klatkę piersiową, plecy, brzuch, pośladki, uda, łydki i stopy.
Wyobraź sobie, że cały pokój, wszystko wokół wypełnione jest pięknym, świetlistym czerwonym kolorem. Z każdym wdechem wdychaj ten kolor przez czakrę podstawy i wydychaj. Rób to tak długo aż poczujesz, że twoja czakra jest harmonijna i czysta. Następnie wyobrażaj sobie kolejne kolory i oddychaj nimi, dopóki nie poczujesz, że się nimi wystarczająco nasyciłeś. Za każdym razem wyobrażaj sobie, że przy wdechu całe ciało napełnia się wibracjami danego koloru (niech kolory będą czyste, świetliste), a przy wydechu wychodzą z komórek naszego ciała zanieczyszczenia.
Pomarańczowy - wdychaj go czakrą krzyżową.
Żółty - wdychaj przez splot słoneczny.
Zielony lub różowy - wdychaj czakrą serca.
Niebieski - wdychaj czakrą gardła.
Indygo - wdychaj przez trzecie oko.
Fioletowy - wdychaj przez czakrę korony.
Następnie wyobraź sobie, że całą twoją osobę otacza jasne, złote, uzdrawiające światło.
Medytacja ta działa oczyszczająco i harmonizująco na nasze czakry, balansuje i wzmacnia nasze ciała eteryczne. Można wyobrażać sobie nad głową kulę światła (po kolei w każdym kolorze), która wchodzi przez czubek głowy i schodząc w dół wypełnia całe nasze ciało świetlistą barwą.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Arcadio
Zły Admin
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:10, 10 Wrz 2005 |
|
Zasięgnąłem jeszcze trochę wiedzy z netu i wynika z tego że wystarczy się rozluźnić i myśleć o niczym...
Od dziś zaczynam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Malkira
Cień Bestii
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olam Ha Klipoth
|
Wysłany:
Pon 7:29, 12 Wrz 2005 |
|
Arcadio napisał: |
Zasięgnąłem jeszcze trochę wiedzy z netu i wynika z tego że wystarczy się rozluźnić i myśleć o niczym... |
Na Baalberyta! Jak czytam coś takiego, to mi się jelita skręcają... "Rozluźnić się i myśleć o niczym". Gdzieś ty to wyczytał? Na stronie "Pani Domu"? Czytałeś w ogóle, co Kleju ci napisał powyżej?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Arcadio
Zły Admin
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 8:41, 12 Wrz 2005 |
|
Czytałem.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arcadio dnia Czw 13:41, 01 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
DSK
Wyjadacz
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 15:04, 13 Wrz 2005 |
|
Buehehe, ja wam powiem, jakie u mnie odchodzą medytacje :>. Przychodzę sobie ze szkoły... zapalam sobie kadzidełka opiumowe... zasłaniam rolety... nastaje półmrok w pokoju... włączam SlipKnoT'a... rozsiadam się wygodnie... i to jest, kur*wa, relax!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kamaz
Pogromca Parkietów
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skierniewice
|
Wysłany:
Pon 21:18, 10 Lip 2006 |
|
Hem, mam takie zapytanie. Otóz, od czego najlepiej zacząc medytację? Chodzi mi o to, ze nie wiem, jak sie wogole do tego zabrac. Chcialbym poprzez mydytacje osiagnac spokoj ducha, opanowanie. Bo musze przyznac, ze jestem bardzo nerwowy, i nie umiem panowac nad emocjami, jestem ciogle zestresowany.. Utrudnia mi to normalne funkcjonowanie w swiecie, nabawilem sie przez to nadcisnienia, wiec bede bardzo wdzieczny, jak ktos wspomorze radą.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kleju
"Jest Go Wielu"
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suchań, Polska
|
Wysłany:
Pon 21:19, 10 Lip 2006 |
|
Kamaz, przeczytaj uważnie mojego pierwszego posta w tym topicu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kamaz
Pogromca Parkietów
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skierniewice
|
Wysłany:
Pon 21:50, 10 Lip 2006 |
|
Przeczytalem, nie pierwszy raz zreszta, i mam kilka pytan:
- czy np. medytacja 'Oddychanie czakrami' pomorze mi zwlaczyc lub zminimalizowac moje problemu ktore opisalem w poprzednim poscie?
-jak sie oddycha poszczegulnymi czakrami?
-czy mozna przez medytacje osiagnac ABSOLUTNA samokontrole?
I jak na razie koniec pytan. Jestem tym tematem bardzo zinteresowany, bo jesli jakos sobie nie poradze z moimi wewnetrznymi problemami, to rok, gora dwa, i sie powiesze... Mowie teraz bardzo powaznie.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kamaz dnia Pon 21:53, 10 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Walker
Pontifex Maximus
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 2650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany:
Pon 21:52, 10 Lip 2006 |
|
wez leki uspokajajace, i tez pisze to calkiem serio, pozniej zacznij sie bawic w medytacje i inne takie, teraz sa takie leki ze cie nie beda mocno mulic
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kamaz
Pogromca Parkietów
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 2301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Skierniewice
|
Wysłany:
Pon 21:56, 10 Lip 2006 |
|
I co, przez cale zycie mam jechac na lekach? To juz wole sie teraz nalykac jakiegos gowna, i niech mnie odrazu szlag trafi, bo sie zamecze, kuzwa
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Walker
Pontifex Maximus
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 2650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany:
Pon 21:58, 10 Lip 2006 |
|
nie cale zycie qrwa pierdolisz jak potluczony, idz spac moze rano zmadrzejesz
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kleju
"Jest Go Wielu"
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suchań, Polska
|
Wysłany:
Pon 22:01, 10 Lip 2006 |
|
Kamaz, pooddychaj Czakrą Splotu Słonecznego (wizualizuj światło w okolicach tej części ciała, skup się na tym) - to powinno ci dzisiaj pomóc.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kleofas
Leśny Wariat
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Stumilowy Las
|
Wysłany:
Pon 22:04, 10 Lip 2006 |
|
Jak ostatnio bawilem sie czakrą serca to potem przez pol godziny czulem jakby mi walilo serce a tak nie bylo. Fajne uczucie...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Walker
Pontifex Maximus
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 2650
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany:
Pon 22:07, 10 Lip 2006 |
|
mowiac po polsku oddychaj przepona, czesto wykorzystana metoda w sztukach walki do zwiekszania energii i uspakajania psychicznego, gleboki oddech nosem i powolny wydech ustami, przy czym wyobraz sobie ze wdychasz nitke ktora idzie wzdluz kregoslupa az do przepony i jak wydychasz to wychodzi, czy jakos tak , ale ja ci radze wyjdz z kumplami, nie siedz sam itd
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|