NEKROMANCJA

max53281@tlen.pl napisał:

Widzę że tu większa część zajęła się pseudo magią.

Rozwiń wypowiedź, proszę.
I jaka "większość"? Z tego co widzę, to Magią zajmuję się tutaj tylko ja, Luna i Withir, a na Forum urzęduje ok.90 osób...

max53281@tlen.pl napisał:

Przepowiadanie przyszłości, nekromancja, kult zmarłych...wystarczył by wam zwykły tarot...

Po pierwsze: NIKT nie zajmuje się tutaj kultem zmarłych, ani Magią Śmierci (Kaln).
Po drugie: Co ma wspólnego wróżenie z kultem zmarłych? Rozróżniasz w ogóle te pojęcia?
Po trzecie: Tarot nie potrafi wszystkiego. Na niektóre pytania karty nie potrafią udzielić odpowiedzi. Zresztą, jak myślisz - co porusza kartami Tarota?

max53281@tlen.pl napisał:

Zarówno nekromancja jak i inne sztuki magiczne z ciemniejszej strony mistycyzmu są powiązane niejako z kultem zmarłych.

Co do nekromancji to może masz rację co do jej powiązań z kultem zmarłych - wszak trzeba wierzyć w życie pozagrobowe, by praktykować tę odmianę wróżbiarstwa.
Jednak ze stwierdzeniem, że inne "mroczne" sztuki magiczne mają z tym coś wspólnego się nie całkiem zgodzę. W jaki sposób z motywem zmarłych łączy się np. demonomancja lub demonolatria? A oddziaływanie na innych ludzi przy pomocy rozmaitych naenergetyzowanych przedmiotów, tudzież samych energii? A tzw. energetyczny wampiryzm?
Uogólniasz... I utwierdzasz zaznajomionych z tematem o swojej nikłej wiedzy.

max53281@tlen.pl napisał:

Można stracić duszę podczas seansów ale jedynie jeśli się umrze i chodzi mi tu o zwykłą śmierć fizyczną, najczęściej spowodowaną strachem.

I kolejny zonk. Podczas seansu, mającego na celu przywołanie potężnych bytów (np. nephilim), może się zdarzyć, że ciało zostanie przejęte przez ducha, a ciało niematerialne rozdarte na czynniki pierwsze (ciało przyczynowe, ciało subtelne itp. - jak ktoś nie wie, o co biega, radzę zgłębić tajniki okultyzmu czy spirytyzmu mistycznego). Takie coś równa się ze stratą duszy. I ciało materialne wcale wtedy nie umiera, po prostu zmienia właściciela...

max53281@tlen.pl napisał:

Większość ludzi z którymi miałem styczność zakończyła swój żywot ponieważ strach ich za bardzo sparaliżował i nie mieli możliwości zakończyć seansu w porę.

Wobec tego byli tylko głupcami, którzy "rzucali się z motyką na Słońce" - jeśli się wie jak i ma wystarczającą siłę, można zakończyć każdy "seans" i każde "przywołanie". Zawsze powtarzałem i bedę powtarzał, że jakąkolwiek formą Magii powinni się zajmować tylko ludzie o silnej woli i z odpowiednio mocnymi predyspozycjami.
Reszta niech zostanie przy sprawach "ziemskich", albo sama bedzie sobie winna.

Gość

Ładne sprostowanie Very Happy

Heh musze powiedziec ze zaciekawila mnie dyskusja na temat nekromacji w sensie teori nie praktyki.I fajnie poczytac cos takiego.

Przeczytalem kiedys gdzies na necie ze nekromanci szukaja sposobu bycia niesmiertelnym i jest ponoc rytual zaklinania duszy (umieszczaja dusze w filakterium i staja sie niesmiertelni ? )

Ciekawe ile wtym prawdy

pozdrawiam

Nie ma w tym prawdy. Kurwa, ile razy mam powtarzać, żeby nie mylić fikcyjnych motywów z gier, książek i filmów fantasy z rzeczywistością!
Nekromanci przepowiadają przyszłość, zwracając się do duchów zmarłych! Tylko i wyłącznie. Koniec, kropka.

A czy nekromancja jako taka ma cos wspólnego z kultem Voo Doo?? Bo wiadomo ze ta religia wszystkim kojarzy sie z zombie...

VooDoo ma tylko tyle wspólnego z nekromancją, że czasami kapłani VooDoo zwracają się do duchów zmarłych w celu przewidzenia przyszłych zdarzeń.
A co ma wspólnego wróżenie z żywymi trupami to ja nie rozumiem...

Szkoda ze ten temat upada bo ciekawy

Gość

szkoda ze temat sie konczy probuje zjmowac sie sirytyzmem pomimo ryzyka ale sie jeszcze zastanowie.

Ghoust jak masz cos ciekawego to podziel sie Smile

Ja mam cicha nadzieje ze temat sie rozwinie z wieksza iloscia uzytkownikow.Jak znajde jakies istotne info warte wrzucenia to sam sie podziele .
Glownie przez ten temat znalazlem to forum.

pozdr

Szkoda tylko, że mało kto w ogóle wie, czym jest nekromancja...

Ja wiem!! Ale w sumie od niedawna Very Happy

Z tego co widze to tylko chyba tylko kleju stara się uświadamiać wszystkich ociemniałych, którzy najpierw coś napiszą a potem zaczynają się zastanawiać o czym jest ten temat. I z tego co widze to większość wypowiadających się ma ogromną wiedze na ten temat, dobrze by było, żeby chociaż odróżniali jedno od drugiego jak chcą coś napisać. Więc apeluje o dokładne czytanie tematów i nie mylenie tych samych pojęć przez kilka osób, zwłaszcza, że te pojęcia były dokładnie omówione. Więc jak macie pisać głupoty nie piszcie wogóle Twisted Evil

Kleju jak Ty sobie radzisz z uświadamianiem prawie wszystkich użytkowników?

Gość

Zapominamy że magia jest tak starodawną sztuką która jest z ludźmi od początku świata i nie zachodzą w niej żadne zmiany to tylko od nas zależy do jakiego momentu będziemy ją zgłębiać ktoś nauczy się prostych rytułałów i to mu wystarczy i będom tacy któży będą szkolić się w tej sztuce do końca swego życia. Nekromancja jest o tyle ciekawa że jest dziedziną na pograniczu życia i śmieci dlatego tak trudno ją zrozumieć a jeszcze trudniej opanować wiele osób zeszło na złą droge i aby uczyć się nekromancji zaczynali czcić diabła bądz inne demony. Ja osobiście od niedawna ucze się rytuałów i zachowań niezbędnych abym mógł zrozumieć wyższe dziedziny magi.

Mam takie pytanie: czy "Necronomicon" ma jakąkolwiek wartość (powiedzmy, że okultystyczną)?

Adamus napisał:

Mam takie pytanie: czy "Necronomicon" ma jakąkolwiek wartość (powiedzmy, że okultystyczną)?

nie necronomicon to czysta fikcja, bajka i tyle, uzupelnienie do poiwiesci Lovercafta