Opętania, egzorcyzmy, modlitwa o uwolnienie ...

Kleju w topicu "Nabijanie postów - Saga Wszechczasów II" napisał:

Luny ojciec zmarł dzis w nocy - dostał ponownego wylewu, który niestey zakończył się śmiertelnie.
Bądźmy ludźmi i pomódlmy się za jego duszę do jakiegokolwiek Boga... [']

Nie chcę wyjść tutaj na bezdusznego skurwysyna, ale... A NIE MÓWIŁEM (dziś w nocy był nów księżycowy) ?
Igranie z Nephilim to nie zabawa, zwłaszcza kiedy dotyczy to "tych najpotężniejszych".

No cóż... Jest mi bardzo przykro z powodu straty Luny. Zignorowała ZNAKI, nie przejęła się ostrzeżeniami. A to nie żarty. Nie wiem, czy smierć jej ojca ma cos wspólnego z Upadłymi, ale na wszelki wypadek niech niektórzy Forumowicze sie zastanowią - czy naprawdę chcą się zagłębić tam, gdzie nie powinno sie zagłębiać.
Świat Skorup, Upadli, Demony, Aniołowie Boga - to są rzeczy, które pociągająco wyglądają tylko na papierze (tudzież na ramach Forum), a tak naprawdę są tak przerażające, że niejednemu wyprostowałyby włosy łonowe.
Sirepox dał sobie spokój z takimi motywami jedynie po channelingu, Luna teraz najprawdopodobniej da sobie spokój z wszelakimi sprawami magicznymi - czy wy naprawdę chcecie ZOBACZYĆ OTCHŁAŃ?

P.S.: Właśnie wysłałem SMS do Klaudii, żeby mnie unikała za wszelką cenę. Szkoda, bo dziś chyba straciłem dwie wspaniałe przyjacółki Sad

.

ja sie zajmuje tylko i wylacznie teoria , ogolnie zainetesowanie, nigdy mi nie przyszlo do glowy praktykowanie czegokolwiek, a teraz to juz w ogole....

Kleju napisał:

P.S.: Właśnie wysłałem SMS do Klaudii, żeby mnie unikała za wszelką cenę. Szkoda, bo dziś chyba straciłem dwie wspaniałe przyjacółki Sad

.

Kleju! Przestań!!! I tak się dzisiaj zobaczymy. Znam Cię już dłuższy czas i jakoś było ok. To co się takiego stało,że ma się to zmienić??!!! I co takiego może się stać?!!! Nie wywołujwilka z lasu. A ja już dałam sobie z tym spokuj! I Ty lepiej też lepiej daj sobie spokój

Klaudia, ty może sobie dałaś z tym spokój, ale Zetar cię nie zostawi w spokoju. I twoich bliskich też...
Ostatnio Jacentego odwiedził pewien złośliwy duch, walił mu przez pół nocy do drzwi, strasząc przy okazji wszystkich domowników (łącznie z psami). Zastanów się czasami, co robisz (chodzi mi o ostatni wybryk z Jackiem).
Wilk został już z lasu wywołany...

Hmm. Tak sobie pomyslalem. Ten wypadek Luny i Kleja. Czyzby kolejna ingerencja jakies sily nie z tego swiata?

kamaz napisał:

Hmm. Tak sobie pomyslalem. Ten wypadek Luny i Kleja. Czyzby kolejna ingerencja jakies sily nie z tego swiata?

eee nie wpadaj kamaz w paranoje, wypadki chodza po ludziach jak sie mawia, pech, nieuwaga, za duzo predkosc, jest duzo innych normalniejszych sposobow na wytlumaczenie zwyklego wypadku, no chyba ze chwile przed wypadkiem zauwazyli na jezdni jakas postac ...

Owszem, ja tylko zasugerowałem. A jak jest naprawde, to nie mam pojecia. Choc wlasciwie to masz racje, nietrodno o wypadek.

To oczywiste, że każdy wypadek powodują złośliwe Azghoule z Szeolu, które stają się widzialne na sekundę przed wypadkiem i mają paszcze otwierające się zarówno w pionie, jak i w poziomie.
A tak na serio, to z tym akurat wypadkiem siły nadprzyrodzone nie miały żadnego związku - ot, zbyt duża szybkość połączona z pokacowym rozkojarzeniem.

Mam male pytanie. Czy ludzie zajmujacy sei takimi praktykami i poglebiajacy wiedza magiczna sa bardziej narazeni na ataki demonow i zlych duchow? Bo np. mi sie nigdy cos takiego nie przytrafilo (chociaz bylo pare dziwnych zjawisk) ani nie znam kogos takiego. Mowicie tak normalnie o rzeczach przez ktore nie jeden czlowiek by zwariowal albo popadl w jakas fobie.

Drachenfels napisał:

Mam male pytanie. Czy ludzie zajmujacy sei takimi praktykami i poglebiajacy wiedza magiczna sa bardziej narazeni na ataki demonow i zlych duchow?

Oczywiście. Każdorazowe użycie Magii zwraca uwagę istot z innych Światów. I nie tylko "demony i złe duchy" potrafią "ugryźć" - Aniołowie Boga też nie zaliczają się do miłych istot...

Drachenfels napisał:

Bo np. mi sie nigdy cos takiego nie przytrafilo (chociaz bylo pare dziwnych zjawisk) ani nie znam kogos takiego.

Powinieneś się z tego cieszyć.

Drachenfels napisał:

Mowicie tak normalnie o rzeczach przez ktore nie jeden czlowiek by zwariowal albo popadl w jakas fobie.

Do wszystkiego można przywyknąć...

aha....no to widze ze jednak cena jakas jest...i to nie w nastepnym wcieleniu. Za wszystko w jakis sposob sie placi, lecz trza miec tez jakas wiedze na te tematy zeby stwierdzic co to jest tak na prawde. Mam jeszcze jedno pytanko. Jezeli mozna wynajac egzorcyste zeby pozbyc jakis niepotrzebnych "gosci", to czy istnieje mozliwosc zeby wytnajac kogos kto zajal by sie sprowadzeniem na kogos demona, zlego ducha itp. na osobe lub ktores z miejsc? Nie slyszalem o takim czyms a tez wydaje sie byc dochodowe wiec dlaczego nie jest az tak popularne jak egzorcyzmy? wszyscy by przeciez na tym zarobili. Egzorcysta by mial full roboty wtedy.

Drachenfels napisał:

aha....no to widze ze jednak cena jakas jest...i to nie w nastepnym wcieleniu. Za wszystko w jakis sposob sie placi, lecz trza miec tez jakas wiedze na te tematy zeby stwierdzic co to jest tak na prawde. Mam jeszcze jedno pytanko. Jezeli mozna wynajac egzorcyste zeby pozbyc jakis niepotrzebnych "gosci", to czy istnieje mozliwosc zeby wytnajac kogos kto zajal by sie sprowadzeniem na kogos demona, zlego ducha itp. na osobe lub ktores z miejsc? Nie slyszalem o takim czyms a tez wydaje sie byc dochodowe wiec dlaczego nie jest az tak popularne jak egzorcyzmy? wszyscy by przeciez na tym zarobili. Egzorcysta by mial full roboty wtedy.

No tak. Przepraszam za OT, ale mam kaca giganta. Wiem tez, ze to nie jest bluzgownica, za co tez przepraszam. Ale musze to powiedziec, bo mi sie taka mysl w glowie urodzila. Drachenfels- jestes glupi, czy udajesz?

Ach kamaz.....az tak widac?....Chodzi mi o to ze ludzie sa "rozni" i czemu nikt o tym nie pomyslal? Oczywiscie stronie od takich rzeczy.....(aha i nie mow czesto zem gupi bo sie wyda Smile

Sorka, jezeli Cie rano urazilem, nie wytrzazwialem jeszcze. Ale kurwa, trzeba byc debilem, by z premedytacja sprowadzac demony, by potem ktos mogl je odsylac. To nie jest zabawa.