Autor |
Wiadomość |
mikhello
Cichociemny
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pustynia Abd al-Hazred'a
|
Wysłany:
Wto 12:53, 19 Gru 2006 |
|
Witam;
Jestem tu nowy... Szukam różnego rodzaju informacji na temat równowagi i Nekromancji, nauce dogłębnie powiązanej z ową właśnie równowagą. Zmęczenie już tym ciągłym szukaniem i odnajdowaniem błędnych informacji na tematy świata magii, świata który nas niepostrzeżenie otacza zewsząd daje się już we znaki...
Niewiadomym pociągnięciem wypływającym prosto ze źródła moich chęci, z ogromną nadzieją odnalezieniem takiegoż właśnie forum znalazłem się właśnie tutaj. Myślę, że moce tego miejsca pomogą mi chociaż w malutkim stopniu przysiąść i odpocząć pośród ludu, którzy uraczy mnie swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami na tematy magiczne.
Nah Me braciszkowie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Nodag
Prawie Bywalec
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WarZone
|
Wysłany:
Wto 13:22, 19 Gru 2006 |
|
No Nekromancja to sposób dywinacji, zacznijmy od tego. Chodzi ci pewnie o magie śmierci? To nie jest dobry sposob na poszukiwanie równowagi bo te ścierzke trzeba właśnie równoważyć czymś innym
Aczkolwiek magia śmierci to jak dla mnie fajna i ekscytująca sprawa przyprawiąjaca o dreszczyk adrenaliny (tak samo się czuje wyciagajac zawleczke z granatu) rozmowa o niej była by tu oftopem zwarzywszy na temat.
Tak więc jeśli chodzi o równowage to źle szukasz. Proponuje zamiast tego skoczyć do lasu i pogadać z drzewami albo pomedytować. Będzie łatwiej
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mikhello
Cichociemny
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pustynia Abd al-Hazred'a
|
Wysłany:
Wto 13:43, 19 Gru 2006 |
|
Nekromancja nie wiąże się tylko ze śmiercią, choć wiem, że jest jej częścią. Dla mnie równawaga polega na zwalczaniu zła poprzez wszelkie dostępne nam środki i na oczyszczaniu świata z dobra w takim stopniu aby ta właśnie równowaga została zachowana...
Co do Twojej propzycji na temat medytacji czy rozmową z drzewami zaskoczyła mnie nieco, myślałem że znajdę kogoś kto potrafi odpowiedzieć przynajmniej w malutkim stopniu na moje pytanie...
Powiedz mi szczerze, chłopcze, ile razy medytoweałeś wśród wysokich, niekończących się drzew z koronami odsłaniającymi tylko blady Cień Księzyca? Bo ja wiele razy. Ale skoro proponujesz mi takie rzeczy pewnie spędziłeś więcej lat niż ja sam na medytacji w lasach, na pustkowiach, wśród domowego zacisza, może podzielisz się ze mną wiedzą na ten temat?
Każdy dobrze wie o tym, iż by poznać świat tzreba rozmawiać ze światem, a nie rozmaiwać i rozprawiać o świecie.
Nah Me Nodag.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kleofas
Leśny Wariat
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Stumilowy Las
|
Wysłany:
Wto 15:35, 19 Gru 2006 |
|
Mikhello sadzac po tym skad pochodzisz (jak masz napisane) to za wiele nie wiesdz na temat Arkanow... Czytaj a potem mow ze nie mozesz znalezc
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kleju
"Jest Go Wielu"
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suchań, Polska
|
Wysłany:
Wto 17:05, 19 Gru 2006 |
|
IMO powinien odłożyć narkotyki i bajki Lovecrafta oraz wziąć się za normalne życie. Z mojej strony EOT.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mikhello
Cichociemny
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pustynia Abd al-Hazred'a
|
Wysłany:
Wto 18:20, 19 Gru 2006 |
|
Chodzi mi o to ażeby dowiedzieć się czogoś od ludzi, zwykłych ludzi, nie uczonych czy oczytanych... Każdy z nas ma w sobie swoje własne demony i każdy jakoś z nimi walczy (mówiąc demony nie chodzi mi o jakieś konkretne istoty, ale uczucia z którym walczy człowiek od zarania dziejów).
Według mnie lepsze jest uczenie się na błędach czyichś, nie chcę żeby każdy z Was pokolei mi tu wymieniał, po prostu zapytałem o równowagę, bo myślałem że ktoś chociaż raz w życiu jej skosztował... Jeśli chodzi o narkotyki, drogi Kleju, to wierz mi, że nie brałem i nie biorę, jedyny trunek jaki pijam to wino, lecz w nieznacznych ilościach. Zawsze zachowuję wolność umysłu...
Widzę, że Ty, Kleju, jesteś tutaj czymś w rodzaju mistrza, może zatem naprowadzisz mnie na jakieś lektury, poza oczywiście wymienionym przez Ciebie bajazrem Lovecraftem, co byś powiedział mi o takiej pozycji Peter'a J. Carroll'a - "Psychonauta - czyli magia chaosu w teorii i praktyce"?
Czasami ludzi zbytnio zżera ich własna niewiedza.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kleju
"Jest Go Wielu"
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suchań, Polska
|
Wysłany:
Wto 19:44, 19 Gru 2006 |
|
mikhello napisał: |
Widzę, że Ty, Kleju, jesteś tutaj czymś w rodzaju mistrza, może zatem naprowadzisz mnie na jakieś lektury, poza oczywiście wymienionym przez Ciebie bajazrem Lovecraftem, co byś powiedział mi o takiej pozycji Peter'a J. Carroll'a - "Psychonauta - czyli magia chaosu w teorii i praktyce"? |
Ja jestem hermetykiem i kabalistą, nie zajmuję się Magią Chaosu .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|